Konieczny kompleksowy pakiet: Ifo: Reforma systemu emerytalnego jest „nieunikniona”

Czarno-czerwona koalicja pracuje obecnie nad znalezieniem realnej koncepcji polityki emerytalnej.
(Zdjęcie: imago stock&people)
W raporcie ekonomiści wystawiają niemieckiej polityce emerytalnej katastrofalną ocenę. Jeśli nic się nie zmieni, stawka składki wzrośnie do 22% do 2050 roku. Pakiet środków mógłby temu przeciwdziałać.
W debacie na temat niemieckiego systemu emerytalnego grupa ekonomistów ostrzegła przed „dramatycznym wyzwaniem demograficznym” i wezwała polityków do wdrożenia reform. „Kompleksowa reforma niemieckiego systemu emerytalnego jest nieunikniona. Jak dotąd trudne decyzje odkładano na przyszłość, co jednak tylko pogłębia problem” – czytamy w artykule grupy, kierowanej przez Marcela Thuma, dyrektora Instytutu Ifo w Dreźnie, i Martina Werdinga, czołowego ekonomistę, udostępnionym „Rheinische Post”.
W raporcie zleconym przez Fundację Friedricha Naumanna badacze opowiadają się za zniesieniem wieku emerytalnego wynoszącego 63 lata, powiązaniem wieku emerytalnego z oczekiwaną długością życia, wzmocnieniem czynnika zrównoważoności i dostosowaniem obecnych emerytur do inflacji.
Tylko tak kompleksowy pakiet mógłby ustabilizować niemieckie wydatki na ubezpieczenia emerytalne na poziomie około dziesięciu procent produktu krajowego brutto do 2050 roku, piszą badacze. W przeciwnym razie, ostrzegają, koszty ustawowych ubezpieczeń emerytalnych mogą wzrosnąć do ponad jedenastu procent.
Autor badania, Thum, powiedział gazecie: „Bez reform istnieje ryzyko, że składka na ustawowe ubezpieczenie emerytalne wzrośnie z 18,6 procent do 22 procent do 2050 roku – co będzie miało poważne konsekwencje dla pracowników i firm”.
Znalezienie realnej koncepcji polityki emerytalnej jest jednym z najważniejszych projektów politycznych koalicji Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU/CSU) i Partii Socjaldemokratycznej (SPD). W umowie koalicyjnej CDU/CSU i SPD gwarantują poziom emerytury na poziomie 48%, a wiek emerytalny ma pozostać na poziomie 63 lat. Zwiększa to jednak presję kosztową na system ubezpieczeń emerytalnych. Przed objęciem stanowiska ministra finansów i wicekanclerza, lider SPD Lars Klingbeil zaproponował już „realną reformę” systemu emerytalnego, a także zasugerował rozszerzenie grupy osób opłacających składki.
Źródło: ntv.de, mba/AFP
n-tv.de